Blaze Of Perdition
Towards the Blaze of Perdition
1. 156
2. Misterium Kliffoth
Zrodzony z ludzkiego słowa i nieskończonej próżni
Oddzielający martwą ciemność od oślepiającego ognia
Wskaż nam drogę swą lewą dłonią ku poznaniu twej mocy
Gdyż staliśmy się jej częścią wraz z twym upadkiem
Tajemnica o twej naturze została obnażona z cielesnością
Owoc zerwany z drzewa poznania jest bowiem częścią układanki
W nim ukryte jest odmienne znaczenie Keter - twego światła
Zrodziliśmy się, by poznać odmienną stronę labiryntu boskości
Nieść będziemy twą chwałę przez stosy martwych ciał, gwałt i mord
Boże, blask lubieżności zapłonie w twym oku - na widok śmierci!
Tu tkwi tajemnica odmiennej potęgi twego światła!
Niechaj wyłoni się jego blask z martwych skorup drzewa śmierci!
Oceany krwi płynąć będą, gdy zniszczymy porządek rzeczy
Ziemia stanie się rajem zboczeńców, gdzie prawem będzie gwałt
Nadejdzie odnowa ludzkości w fekaliach i moczu
Staniemy się częścią nieskończonego wiru szaleństwa
Świat zapłonie na waszych oczach, gdy Pan pokaże swe oblicze
Jego odcięta prawica zgnije ze wszystkim co ziemskie i moralne
A lewą swą dłonią wskaże ścieżkę do naszych pragnień
Kroczyć nią będą tylko wybrani z pośród milionów istnień
I wszyscy Oni chwalić na wieki będą rozpustę i cielesność
Zatracając się w rozkoszy życia, grzechu i nowego piękna
Oto jest nowa apokalipsa, gdzie aniołowie śmierci
Rozszarpani zostali niczym ścierwo przez ludzkie bestie
Tu tkwi tajemnica odmiennej potęgi twojego światła!
Niechaj wyłoni się jego blask z martwych skorup drzewa śmierci!
3. Kénôme
Children of Chaos will be born of void, they will come to show the world the rules of life
Time of praising the nameless God of nothingness will come
Temples will fall, holy books will be burnt on dump bones of false prophets and all deities will reach oblivion
This is your order, its last moments
Dead illusion, which will be brought to ruin, absorbed by endless void
Your meaningless morals will lose their power in face of total relativity
Will be devoured together with the superstitions
Nothingness - behold the determinant of reality
World is your deception - creation of the One, whose name is unknown
Praise Him! Praise Him!
Destroy restrictions, for they are the only sin
Become worshipers of new religion of Chaos... Chaos...
Desecrate the Universe, destroy order, reject matter
Lose yourself in uncontrollable trance
This is your order, its last moments
Dead illusion, which will be brought to ruin
Dance with ecstasy, kill your humanity
Complete the ritual in the name of the oldest of laws to demolish the cosmic order, for it's the face of truth, which is not
Nothing is real, everything is permitted, dance with ecstasy, kill your humanity
Complete the ritual in the name of the oldest of laws to demolish the cosmic order, for it's the face of truth, which is not
For it's the face of truth, which is not
4. The Scarlet Woman
A lament of agony, rotting flesh covered with vermin, a soul twisted by the worms of perversion
Thus is the salvation of modern man, the borders of fleshness shall be crossed
And the spirit shall be filled with visions of pain and rape
The fall and lustfulness, so it shall be burnt by the flame - the flame of truth
Thus is the light... thus is the light of her goodness, the Whore of Babylon
Our queen, the Scarlet Woman, Babalon, mother of abominations, the bethrothed of Chaos
Harkenau! I speak to thee the prophecies forbidden for ages, written by the Beast
Give her praise trough orgy, rape and onanism
Mutilate thy feeble bodies to be closer to her womb, to find the joys of endless esctasy
Oh, blessed mistress, imbue us with thy number, let us know the sense of hidden signs
Tis the number of power, number of our mistress Babalon, number of Chaos, 156
In this secret lies the key to truth, to cross the world of endless illusion
And thus the flesh became the word, and the word fell into the void
Amen
5. Alchemy of Flesh
The fire of lust burns within my flesh, it's mighty energy boils harder and harder
I feel it burning me from the inside, I have awaken the ancient goddess of perversion
Let me cross all the borders through ecstasy, let me join the chaotic pulse of goddishness
Drown in the endless, reach the perfect
There is no sin, there are no limitations, the only barrier is human fleshness
Only ultra state of joy and pain shall let me step into the highs of being, so I may join the ecstasy eternal
Oh, goddess of perversion, it is thee, named Satan by the chosen nation, for thou hath given man the fruit of life true
Thou hath shown him the joy and the primary law of love addicted to will, of love to sin
Goddess, crawling as a serpent trough my feeble flesh, burn me as fire from the inside
On altars of madness I give myself to thee, I give thee my semen and my blood
For me thou shalt change into a woman of body fine, with smell of almonds and flowers
And all for me to reach implementation drowned in amob of endless joy
Now, that we are one, flesh has lost it's worth, there is no sex, no good nor evil, Satan nor God
There is only eternal fire burning our bodies, so they shan't rot on bottom of earth
That is the forbidden knowledge of salvation, sexual trance, path to nothingness
To awaken the holy might of Kundalini, to burn for ages in the abyss
6. Son of Dawn
Oh, Son of Dawn
Thou whom hath given us life
Thou whom hath from the cell eternal
Set us free
And for us into the void descent
For thee in darkness I drown
To gain back the forsaken light
Breed of Ouroboros
From nothingness born
With thy might sanctify our feeble flesh
And from the chalice of wisdom let us drink our blood
Oh, Son Of Chaos
Unite with my endless soul
Let me reach what is hidden
Let me reach what is forbidden
Thus I can unleash my goddish nature
Thou whom denied the foolishness of order
Bring darkness to the worshippers of the jewish cult
Thou! Whom blesseth the wise, grant them light!
Thus they wield the shining of thy real face!
For the ones who seek truth of salvation
Will praise thee for ages!
And for ages shall thou be hated
By the ones blinded by treacherous bliss
Of the wrong creator
Let them rot in fear of thee
Praying to a god long dead
Oh, Father of Freedom, grant us the Gnosis!
Thus we can reveal the secret of creation
Lucifer - reborn in Christ
Christ - reborn in Lucifer
The day of thy triumph approaches
In the time of darkness
7. Królestwo twoje
Ty, który nas opuściłeś
Niszcząc jedyną sprawiedliwość
Zrodzon z jedności i niepodzielności
Ojcze!
Panie Boże, sprzeciwiam się twojemu obliczu
Oto czego pragnę
Sprowadzić cię na ziemię
Rozszarpać twe ścierwo na małe strzępy!
Ojcze wszechmogący, któryś jest we mnie
Gnij Królestwo Twoje jako w Piekle tak i na Ziemi
Giń wraz z tym co ziemskie...
I cielesne!
Sprzeciwiam się Tobie oddając cześć lubieżności
Na ołtarzu ociekającym krwią i spermą
Ostrzem noża powoli rozcinam moją skórę
Niczym papier!
Niszczę to, co stworzyłeś
Na swój obraz i podobieństwo!
Sylwetkę zrobioną z błota, brudu i ociekającą gównem!
Przeklinam cię na wieki
Abyś wrócił do ziemskiego królestwa
Byś poznał największe rozkosze bólu i cierpienia
Oto twa fałszywa światłość i Twój raj legły w gruzach
Zniszczone przez grzeszne ścierwo
Będące odbiciem Ziemi!
Ojcze świata
Nieudolny architekcie nieudolnej konstrukcji
Niszcząc siebie grzechem niszczę fundamenty twej dumy
Nie boję się ognia piekieł, sądu ostatecznego i twych kar
Strach przed tym pozostawiam twej posłusznej owczarni!
Rozszczepiam cię tyranie na drobne eony
Demoniczne byty
Zrodzone z twej pychy i nieposkromionej, próżnej dumy!
Niszczę w umyśle twe imperium
By pokonać kosmos!
Tam gdzie kończy się dobro kończy się zło
Tam gdzie kończy się radość kończy się smutek
Cierpienie, ból i przyjemność
Są kluczem do jednego królestwa
Królestwa samounicestwienia wiecznej nieposkromionej żądzy!
Niszczę by budować na nowo
Zabijam by dać nowe życie
Zrzucam cię z piedestału niebios byś stał się ziemskim ścierwem
Bowiem nadszedł czas mej boskości!
8. The Great Work
Sacrum - enslaved in symbols of restriction
Poisoned - with the holy venom of god and racionalism
Kneeleth thee before them and prayeth
Feeding their pride with thy energy
The dogma of the holy trinity has sewn thy lips
The ideas of earthly wise - burnt thy eyes
Enslaved in the cell of human insanity
Enblinded with false light of wisdom
Prayeth thee in hope for salvation
Though the only hope lyeth in thy Self
There is the hidden key to the secret of creation
And truth is created by fear and madness
The true light hideth in thee
But faked by fear before the divine spark
Let thy sight drown in the void
Let thy mind pass all the borders
When findeth thee the secret of thy ancient nature
Thou shalt create The Great Work - the Work of uniting
Thou shalt create God - at thy own image
To be united with Him - endlessly
Thou art the mirror of the mighty disorder
The sin is a tool to destroy restrictions
Remember - restriction is the only sin
Cross the gates of humanity
Cross the gate of illusions and all rules
Then shalt thou know the face of the spirits ancient might
When thou shalt overcome the guard of the universe
Release thy self from the ties which enslaved thy divinity
And then shalt thy understand what is Truth
By knowing thyself, for the Truth is Thee
There is no god above man!
9. Towards the Blaze of Perdition
O mighty Prometheus
Who gave Eve the gift of wisdom
Thus we may now reach
What is unreachable
And see what is invisible
Let us swallow the fruit of Daath
Let us break its' shell
Thus we may drink the nectar of gnosis
Fulfill desires of forbidden knowledge
Drinking from the goblet of ambrosia
Guide us through the maze of cosmic lies
With the blaze of thy Black Light
Let us be the tapeworms in the bowels of cosmos
Thus we may rip its' entrails from the inside
And ruin the wall of deceit
Thus the infinite seas of Chaos may flood in and rinse
The corrosive illusions of the bastard gods
And cause infection in their bodies
Mutilated by our claws and teeth!
O The Firstborn of Chaos, show us the only way!
Through the bleeding womb of the Universe!
Opened with thy sword!
For we are thy most faithful children
We, who not deny thy Flame burning in our hearts
Are the keys to acosmic resurrection!
Samael! Typhon! Ahriman! Lucifer! SATAN!
Oh, thou art eternal for thy names are infinite
Reborn! Set the world in flames with the fire you bring!
Burn its' eyes, pierce its' eardrums
Cut its' tongues and let it die..
In the Blaze of Perdition!
Lyrics in plain text format