Graveland / Honor
Raiders of Revenge



Honor - Antichrist's Hammer

Przyszliśmy z gór okrytych przez lód
Z lasów i bagien owianych legend mgłą
Wieczne słonce dawało nam moc
W zmaganiach z naturą wspierało nasz krok
Nie było tu nic gdy nastał nasz czas
Szalały żywioły a plony niszczył wiatr
Potem i krwią znaczyliśmy ląd
By wznosić mocarstwa i mieczem leczyć zło

Ogień dawnej wiary czeka w nas
Aby Białym Bogom zwrócić tron
Antychrysta sztandar w niebo wznieść
Podłe plemie krzyża strącić w mrok

W starciu z nieznanym złożyliście broń
By bogom Judei poświęcić swój dom
Walka i prawda nie służą za cel
Bo wiedza i duma zmieniły się w grzech
Wszystkie pojęcia straciły swój sens
Gdy czarne jest białe a dobro jest złem
Nie będzie tu nic gdy minie nasz czas
Gdy runą potęgi zatrute przez jad

Zbliża się dzień gdy uderzy nasz młot
Niosąc swój blask jak pochodnia przez noc
Czekamy wciąż na bitewny ten zgiełk
Młot mówi nam co jest dobrem co złem


Honor - Wrath

Martwym spojrzeniem oglądasz ten świat
Wielbiąc tradycje oparte na łzach
Biblie fałszywe,grozniejsze od krat
Naiwne jak wszystko co znasz

Jaką kulturą odmierzasz swój czas
Gdy światłem nazwałeś ciemnotę i strach
Jakim sposobem ukryłes do dziś
Przeszłość religii skąpanej we krwi

Gniew,który rodzi się w nas
Gniew nieugięty przed niczym
Gniew ludzi wolnych od kłamstw
Gniew zjednoczony by niszczyć
Gniew cios miażdżący na proch
Gniew bezlitosny i dziki
Gniew ludzi wolnych od kłamstw
Gniew nieugięty przed niczym

W mrokach tajemnic obłudnych jak ty
W zawiści tych krain odległych i złych
Wolność wyboru oddałeś za krzyż
Ludziom zbyt słabym by naprzód wciąż iść
Budując przez wieki podstępny swój plan
Cierpienie przyjąłeś za cnotę bez wad
Na gruzach wielkości imperiów sprzed lat
Jakim spojrzeniem oglądasz ten świat?


Honor - Invaders

Ten człowiek,który obiecał Ci raj
Nazwał się bogiem skazanym na krzyż
W księgach spisanych przez kłamców jak on
Sprzecznych z naturą ludzkości a Ty
Za prawdę i świętość uznałeś ten fałsz
W labirynt domysłów wpuszczony jak kret
Ciągłym rozterkom poddany co dnia
Musisz rozstrzygać gdzie cnota,gdzie grzech?

Jak długo będziesz po stronie tej stał?
Jak długo będziesz w obronę brał krzyż?
Jak długo będziesz nawracał do zła?
Jak długo możesz oszustwem tym żyć?

Wielu jest ślepych tak samo jak Ty
Odpornych na prawdę rażącą jak świt
Wielu zbrodniarzy gotowych już dziś
Z jego imieniem na ustach się bić
Jak przed wiekami przewagę tą mieć
Pod płaszczem kościoła bezkarnym i złym
W lochach klasztornych katować na śmierć
W habit przebranym nie płacić za nic

Wiara dla której straciłeś swą twarz
Dawno powinna uznaną już być
Systemem zbrodniczym wyzysku i łgarstw
Tuczonym na biedzie jak świnia na rzez
Za prawdę i świętość uznałeś ten fałsz
W labirynt domysłów wpuszczony jak kret
Ciągłym rozterkom poddany co dnia
Musisz rozstrzygać gdzie cnota,gdzie grzech!


Honor - Thousand Years Bonds

Czym stałeś się w kajdanach religii
niszącej więz z pradawnym mitem
Mówiącej jak pokochać swych wrogów
Pokochać strach,nie walczyć z niczym

Od prawdy wciąż daleki
Kaznodziejom złożyłeś hołd
Największej hańbie na Twojej ziemi
Sprzedałeś los

Gdy przyjdzie kres
I nic do stracenia nie będzie już
Na polach bitew,w imionach drzew
W kurhanach przez które wzywała krew
Nie znajdziesz życia


Graveland - Blacksmiths of Destiny

From fire and earth the power was born
In red tongues of fire
Blacksmiths of destiny froged steel
Hot redness became a cold death

And the day came when stell lusted for blood
And death and terror were our deeds
Our destiny was bound foreve
In this smooth cold blade of steel

Earth drawn in seas of blood
Fire and smoke on the sky
Cry of women and old men
Remains of blood on my hands
Wounds and sears on my body
And memories of past battles in my head

Gods gave us a great gift
Cruelty became easy thing to do
We went to distant lands with victory flags
Graves are proof of our deeds

We proved our bravery
Lords of heavens and hell are satisfied
Crime became virtue
Death is the only salvation for our enemies

From war to war, from battle to Battle
We walk the way of destiny
He learn how to fight and be perfect killers
Bewitched by hatred bound in steel


Graveland - Source of My Power

The source of my power is here
Where I was born, here my ancestors
Spilled their blood
There are the barrows and mounds

The source of my strength is here
Where I rise my folk’s banner
Where my faith and pride
Speak to me

The source of my might is here
Where every might my ancestors’ spirits
Visit their mounds
Here past battles were waged
Where courage was each man’s virtue

Every morning when sun rises
I rise my sword to heavens
I will not break my word given to this sail
I will fight to the last breath
I will win or die

One day we will hear sound of horns and drumms
Summoning us for a Battle in bright rays of sun
We will go brave and proud without fear
For the last battle of Gods


Graveland - Into Death's Arms

Forward my brothers for blood and honour
May rage lead you to fight
We will go there where soil lusts for blood
And where detah looks for new victims

To Fight !

Today our swords will shine in the fires of Battle
Today our shields will crush our enemies
Where fire and detah and rivers of blood
I will find my ancestors’ pride

To Fight !


Lead us spirit of fight and revenge
Lead us into fire, into death arms
Following the voice of shed blood of our brothres
In fires of victory, we will find our ancestors’ pride

Our is fortitude, power and might
Our spitit, faith and rage
Eagle comes !
Sounds of horns summon for a battle !

In my veins runs Gods’ blood
There is spirit, steel and thunderbolt in my blood
My blood is ready to fight
Today I will feed wolves with my foes’ carcass

Our is soil, blood and honour
Our swords, flags and eagles
Eagle comes !
Sound of horns summon for a battle


It is high time for eagles to have their nets
And weapon be clean by blood
And anger and pain harden our hearst
Let’s prove our courage in a bloody fight

To fight !

Eagle ! be with me and take care of me when I die
When death does not let me fight anymore
Lead my soul to Gods
My ancestors are waiting for me

To fight !


Eagle’s shingle garnish my helmet
I’m strong because strong is my faith
I’m here where spirits of my ancestors are
I’m here and I guard their strongholds

Our is fortitude, power and might
Our spitit, faith and rage
Eagle comes !
Sounds of horns summon for a battle !

Each of us wage his our war
Let’s be brave and in flexible
Each of us rage his our war
Let’s be brave and courage and
Don’t be too long when brothers ask for help

Our is soil, blood and honour
Our swords, flags and eagles
Eagle comes !
Sound of horns summon for a battle !

Lyrics in plain text format



Main Page Bands Page Links Statistics Trading list Forum Email Zenial